Przepisy
Agaty

W figach zakochana

Konkursy i Testy

Kupiłam wczoraj pyszną rzecz.

Stała gdzieś pośród dziesiątków słoiczków z dżemami, a okazała się istną ambrozją!

 

Kupiłam libańską pastę z fig i sezamu. Jejku, jakie to pyszne!

Słodka, bursztynowa masa aż się prosi, żeby wyjeść ją palcem prosto ze słoika.

Powstrzymałam się jednak, usmażyłam na śniadanie naleśniki i zjadłam z ową delicją (całość polałam jeszcze syropem klonowym- mam więc dość słodyczy na jakiś tydzień).

Koniecznie muszę biec po kolejny słoik, bo nie wiem, czy jeszcze kiedyś trafię na to cudo, a muszę dodać, że jest to „dżem” z niespodzianką. Na dnie ułożone są dodatkowo orzechy włoskie aż napęczniałe od słodkiego figowego syropu.

Poszukajcie, może i w Waszym „spożywczym” znajdziecie taką pyszność?