Pasta jajeczna z wędzonym pstrągiem
No i wakacje się skończyły. Wrzesień nas dogonił, a razem z nim wracamy do codziennego pakowania lunchboxów, śniadaniówek i pudełek, żeby w pracy i szkole coś sensownego przekąsić. Nie samymi kanapkami z serem i szynką świat stoi, dlatego dziś lekka pasta jajeczna z dodatkiem wędzonego pstrąga (łososia, makreli- co lubicie i na co macie akurat ochotę).
Żeby pasta miała coś do pochrupania, dodałam do niej seler naciowy, wierzch natomiast posypałam posiekanym ogórkiem. Do tego obowiązkowo koperek i możemy jeść!
Podaję proporcje na poważną porcję pasty, jaką cieszyć będziecie się mogli przez dobre dwa, trzy dni ;)
znalazłam pomysł na śniadanie dla odważnych – http://www.delonghi.com/pl-pl/strony-funkcjonalne/uzupelniajce-linki-naglowka/dolce-vita-lekcja-3-zmysly hehe, chodzi tu głównie o czosnek i chilli, ale ja czasem nie mogę się oprzeć takim włoskim klimatom ;)