Tarta serowa z malinami i kokosem
No to lecimy, kolejno: kruche ciasto, waniliowa masa serowa, maliny z wiórkami kokosowymi i płatki migdałowe na wierzchu. Brzmi nieźle, prawda?!
Jeśli leci Wam ślinka na samą myśl o tym deserze, niezwłocznie podaję przepis!
Fakt, każdą warstwę trzeba przygotować i podpiec osobno, ale z całym ciastem i tak zmieścicie się w godzinę. Przed podaniem proponuję tartę dobrze schłodzić, łatwiej będzie się kroiła!
Do przygotowania tarty użyłam mrożonych malin, które dosłodziłam. Jeśli ich nie masz, możesz użyć dobrego, niezbyt słodkiego dżemu malinowego.
witam,
ciasto faktycznie wygląda bardzo apetycznie. Az ślinka cieknie.
Bardzo proszę o podanie wymiarów blaszki.
pozdrawiam,
iwona