Gulasz wołowy z piekarnika (taki, co robi się sam)

Klasyczny gulasz wołowy to pyszne i bardzo sycące danie obiadowe. Wiadomo jednak, że wołowina potrzebuje czasu, aby mogła stać się naprawdę krucha, miękka i delikatna. Dlatego właśnie bardzo lubię przyrządzać gulasz wołowy w piekarniku. Składniki podsmażam, a następnie wszystko razem trafia do piecyka. Nie trzeba nic robić- obiad gotuje się sam. Wystarczy tylko trochę cierpliwości i po jakiś 2 godzinach możemy cieszyć się pełnym smaku, wybornym gulaszem wołowym.

Składniki gulaszu wołowego:

Podstawą gulaszu wołowego jest oczywiście… wołowina. Ja często kupuję gotowe, pokrojone już mięso nazywane najczęściej po prostu „wołowiną na gulasz”- dostaniecie takie porcje na tackach w każdym markecie. Dobra będzie w zasadzie każda część wołowiny, ważne by nie była „żylasta”. Polędwicę wołową radzę wykorzystać w inny sposób (np. na stek- przepis TUTAJ), kupić więc możecie np. łopatkę  czy pręgę wołową.

Do gulaszu dodaję też pieczarki- wybieram najchętniej te brązowe. Moim zdaniem ich smak jest głębszy i bardziej przypominają po usmażeniu grzyby leśne. Tu od razu ważna uwaga: pieczarki smażymy na dużym ogniu, aby ładnie się zarumieniły, a nie puściły soku.

Aby było szybko, bo to obiad domowy, dodaję też trochę mrożonego groszku i włoszczyzny. Wzbogacają smak dania i zawsze to jakieś warzywa przemycone w porcji dla dzieci :) Dodatkowo zielony groszek tak ładnie wygląda w sosie! :)

Dla smaku wlewam zawsze dobry chlust (czyli ok. 1/3 szklanki) czerwonego, wytrawnego wina. Wino nie tylko wzbogaca smak dania, ale sprawia też, że mięso lepiej kruszeje. Jeśli nie masz wina, pod koniec gotowania dodaj do gulaszu łyżkę koncentratu pomidorowego. Jego kwaskowaty smak wzbogaci smak gulaszu.

Jeśli macie pod ręką inne warzywa jak paprykę, seler naciowy, a nawet cukinię- śmiało dodajcie je również do dania!

Dla uzyskania mocniejszego aromatu grzybowego możecie dodać kilka suszonych grzybów leśnych.

Jak przygotować klasyczny gulasz wołowy?

Gulasz wołowy przygotowuję w żeliwnej brytfance z pokrywką. W takich naczyniach nie tylko świetnie się smaży, ale także piecze. Jeśli nie macie żeliwnego naczynia, składniki posmażcie na patelni o grubym dnie- jeśli nie ma plastikowych części- możecie w niej także zapiekać danie. Do pieca wstawić możecie szklane naczynie do zapiekania czy nawet solidny garnek z pokrywką.

Z czym podać gulasz wołowy?

Gulasz wołowy podaję z dodatkiem tłuczonych ziemniaków, kaszy (gryczanej lub jęczmiennej lub klusek. Świetnie pasują także zasmażane buraczki- przepis znajdziecie TUTAJ.

Proporcje na ok. 5 porcji.