Sajgonki (na parze)
Ostatnio jestem wielką fanką gotowanie na parze. Jak często jednak można jeść brokuły i marchew?! Więc tym razem sajgonki gotowane w ten właśnie sposób. Zdrowsza wersja smażonych pierożków, które mogą być nadziane dowolnymi właściwie składnikami (warzywami, mielonym mięsem, grzybkami mun…). Moje były tylko trochę we wschodnim stylu, bo składały się głównie z cielęciny i warzyw. Do tego mój ulubiony słodki sos chili i jestem w kulinarnym niebie.
Przepis świetny! Tylko mam problem z papierem ryżowym i już sama nie wiem czy to wina papieru czy moja. Wszystko robię zgodnie z instrukcją a w parowniku bambusowym (wyścieliłam papierem do pieczenia), papier ryżowy „roztapia się”, przerywa i miejscami robi się taki glut :/