Gofry. Zawsze pyszne!
Chyba nie znam osoby, która nie lubiłaby gofrów. Myślę, że chodzi nie tylko o ich smak, ale i dobre skojarzenia. W końcu góry to wakacje, morze, letnia beztroska…
Co jakiś czas nachodzi mnie ochota, żeby poprawić sobie nastrój ciepłym jeszcze gofrem. Zwykle jem go w najprostszej wersji, tylko z cukrem pudrem. Polubiłam jednak szalenie i te polane karmelowym w smaku „złocistym syropem” (golden syrup).
Już dziś wiem, że w piątek też będę je piec, w wersji z bitą śmietaną i polewą wiśniową :)
te pyszne, a piątkowe och… mniam:D