Przepisy
Agaty

Kotlety ziemniaczane z młodą kapustą

Obiady, Przepisy – blog kulinarny, Warzywa

Kotlety ziemniaczane to wspaniały przykład zaradności naszych mam i babć. Bo czy można wyobrazić sobie pyszniejszy sposób na zagospodarowanie pozostałych po wczorajszym obiedzie kartofli, niż przygotowanie z nich miękkich w środku i chrupiących na zewnątrz kotlecików?!

Choć nie jest to może danie kojarzące się wybitnie z ciepłym latem, przygotowałam je w wersji wzbogaconej o młodą kapustę, pachnącej koperkiem, aż zielonej od szczypioru.

Tak jak wspomniałam, kotlety ziemniaczane najlepiej zrobić z ugotowanych dzień wcześniej kartofli. Mogą być resztki lub specjalnie ugotowane na tę okazję ziemniaki. Podobnie z kapustą. Możecie ugotować ją „na świeżo” lub w duchu „zero waste” wykorzystać bigosik z poprzedniego dnia (ugotowany np. według TEGO przepisu– link). Masa ziemniaczana może być w wersji „wege” lub z dodatkiem przesmażonego boczku. Decyzja należy do Was!

Dobrą radą jest przygotowanie masy na kotlety ziemniaczanej kilka godzin przed obiadem i schłodzenie jej w lodówce. Taka zimna będzie znaczniej łatwiejsza do formowania.

Pamiętajcie też, że ziemniak ziemniakowi nie równy (jedne są bardziej mączyste, inne twardsze), nad konsystencją masy trzeba więc czasem popracować dolewając do niej np. odrobinę mleka lub wręcz przeciwnie, zagęszczając dodatkową łyżką bułki tartej.

I tak ja teraz kotleciki ziemniaczane zjadłabym najchętniej w zestawie z kubkiem zsiadłego mleka, tak już nie mogę doczekać się jesieni, kiedy podam je z sosem grzybowym…