Puszysty i lekki łatwy sernik z marakują
Ten przepis to dowód na to, że nie trzeba być żadnym mega doświadczonym (choćby i domowym) cukiernikiem, żeby upiec naprawdę wspaniały sernik. Każdy podoła, słowo! Sama nie mam się za żadnego sernikowego mistrza, a sernik wyszedł mi jak ta lala. No, w każdym razie rodzina nie narzeka ;)
Ten sernik jest lekki jak piórko, przypomina mi trochę brytyjski pudding pełen pęcherzyków powietrza.
Tajemnicą udanego wypieku sernika z marakują są dwie rzeczy:
- osobne przygotowanie masy serowej i osobne ubicie piany z białek z dodatkiem cukru
- pieczenie sernika w kąpieli wodnej.
Tak, przyznaję że punkt drugi może brzmieć nieco skomplikowanie, ale już wyjaśniam o co chodzi!
Jak piec sernik w kąpieli wodnej?
Zanim wyjaśnię jak krok po kroku piec sernik w kąpieli wodnej muszę napisać po co w ogóle to robimy. Kąpiel wodna zapewnia, że upieczony sernik będzie równo wyrośnięty i wilgotny. Unikniemy równocześnie zbytniego przypieczenia brzegów.
Aby upiec sernik z marakują w kąpieli wodnej należy przygotować tortownicę.
Po pierwsze jej spód wykładam papierem do pieczenia. Ważne, by tortownica była szczelna (aby nie przesiąknęła przez nią woda). Dlatego od zewnątrz obkładam dokładnie całą tortownicę podwójną warstwą folii aluminiową. I tyle. Nic skomplikowanego, prawda?
Tak przygotowaną tortownicą ustawić musimy w większym naczyniu, a przestrzeń między nimi wypełniamy gorącą wodą tak, by sięgała mniej więcej połowy wysokości tortownicy.
Najbezpieczniej jest wstawić foremki do pieca i już w nim wypełnić wodą, aby uniknąć ewentualnego poparzenia przy przenoszeniu form.
Po pieczeniu zdejmujemy folię i pozwalamy spokojnie sernikowi z marakują wystygnąć.
Ponieważ sernik z marakują ma lekko (!) kwaskowaty posmak, proponuję jego wierzch ozdobić polewą ze śmietanki wymieszanej z cukrem pudrem. Dodatek kwaskowatych pesteczek świeżej marakui uważam za wręcz obowiązkowy! :)
To sernik przygotowany na bazie serka kremowego (typu Philadelphia), pieczony bez spodu.
super