Ryba na Święta czyli miruna w sosie porowym

Nie będę nawet udawać, że karp jest moją ulubioną rybą i cały rok czekam tylko na jego porcję, bo wcale tak nie jest… Tradycja rzecz święta, ja jednak ze znacznie większą przyjemnością zajadam w trakcie wigilijnej wieczerzy diametralnie inne potrawy. Od pewnego czasu wprowadzam na świąteczny stół nowinki, w tym roku zagości na nim na pewno moje odkrycie – delikatna miruna /superfilet.pl/ w aromatycznym porowo-koperkowym sosie. Miruna w smaku przypomina mi dorsza, ma jednak znacznie (!) subtelniejszy zapach i nie ma ości – to dla mnie bardzo ważne – nareszcie kolację wigilijną będziemy mogli spędzić przy świecach;) Przygotowując dla Was ten przepis sięgnęłam po mirunę nowozelandzką w postaci SUPERFILETA, podobno lepszej ryby nie ma!

SUPERFILET miruny nowozelandzkiej dostaniecie bez problemu w sklepach (z wiadomych przyczyn bardzo przeze mnie lubianej:) sieci Biedronka. A jeśli macie ochotę na więcej kulinarnych przygód z miruną w roli głównej, zapraszam do obejrzenia moich przepisów filmowych z programu „Nożem i widelcem”/www.youtube.com/abramczyktv/! Porcja dla 2 osób.