Brioszki z rodzynkami i skórką pomarańczową
Tak, wiem. Klasyczne brioszki piecze się w foremkach i mają śmieszny kształt „bałwanka”. Ja jednak (przyznam, trochę z lenistwa) wybrałam dla nich prostą formę bułeczek.
Brioszki przygotowuje się z dużą ilością masła. Ich ciasto pozostaje jednak lekkie i puszyste, krótko mówiąc naprawdę pyszne!
Dodałam do środka rodzynki namoczone w świeżym soku pomarańczowym, kandyzowaną skórkę i trochę płatków migdałowych na wierzch, żeby nadać tym maślanym wypiekom formę nieco bardziej deserową.
Wykorzystałam przepis absolutnego mistrza, Jacquesa Pépin.
Najlepsze śniadanie na świecie.