Brokułowa zupa-krem z serem pleśniowym
Garnek tej zupy zjedliśmy na raz, za jednym posiedzeniem. To chyba dobrze o niej świadczy.
Okazało się, że nawet często niechętni warzywom mężczyźni mogą jeść brokuły, aż im się uszy trzęsą :)
Zupa gotowa w kilkanaście minut, naprawdę wyjątkowo dobra. W sam raz na rozgrzewkę np. po sylwestrowej zabawie!
Bravo !