Czekoladowe cmentarzysko czyli upiorne ciasto na halloween
Po ciasteczkach-mumiach (link TU) zaczyna być coraz upiorniej. Bo jak inaczej nazwać ciastka… nagrobki?
Choć, z drugiej strony, jeśli powiedziałabym, że to czekoladowe, super proste w przygotowaniu ciasto, przykryte aksamitnym kremem z dodatkiem nutelli, na pewno wielu miałoby na nie ochotę!
Bo takie już, słodko-straszne, pełne sprzeczności jest halloween i trzeba je traktować z lekkim przymrużeniem oka ;)
Proporcje na ok. 12 mini-ciast, każde wielkości ok.10×5 cm. Bazowałam na przepisie Nigelli Lawson na czekoladowe babeczki.
pomysł na Halloween genialny!