Foie gras, czym to się je? (czyli o chałce i sosie śliwkowym)
Poruszając temat foie gras zapewne nie uniknę opinii o etycznej stronie tego delikatesu. Uznałam jednak, że to klasyk kuchni i warto wiedzieć, jak się go podaje.
Jeśli już w naszej kuchni znajdzie się bloczek tego rarytasu, pamiętajmy, aby serwować go w temperaturze pokojowej (jak z resztą większość rzeczy, zimne mają mniej aromatu niż te lekko podgrzane). Kroić zaś najłatwiej jest ogrzanym we wrzątku nożem, sunie wtedy przez pasztet jak przez ciepłe masło.
I najważniejsze, dodatki. Foie gras podaje się „na słodko”. Towarzyszą mu owoce (np. konfitura z fig) i słodkawe pieczywo (np. brioszka), zwykle opieczone. Ja przedstawię dziś w roli uzupełnia pasztetu, przepis na chałkę i gęsty sos na bazie suszonych śliwek. Do tego kieliszek Gewurztraminera albo porto, koniecznie!
Jeśli będziecie mieli okazję, spróbujcie koniecznie !!!!