Jabłecznik z żurawiną
Późna jesień pachnie ciastem z jabłkami. To idealny, prosty deser, a zarazem „poprawiacz humoru”, który działa jak najlepszy antydepresant, gdy za oknem szaruga i deszcz stukający o szyby.
Dziś jabłecznik z dodatkiem świeżych żurawin (dodają nie tylko kwaskowatego posmaku, ale i kleksy pięknej czerwieni na cieście). W ostateczności można je pominąć i upiec ciasto z samymi jabłkami i posypać np. cynamonem, mielonym kardamonem, czy (ta jak zrobiłam to ja) grubym cukrem.
Z podanych proporcji upieczecie ciasto o średnicy ok. 25 cm.
Czy można użyć oleju zamiast masła? :)