Jak ugotować najlepszy bulion warzywny?

Muszę przyznać, że prowadząc lekcje gotowania, wielokrotnie spotykałam się z opinią, że zupy przygotowywane bez mięsnego wywaru są wodniste i nie mają smaku. Nic bardziej mylnego! Bulion warzywny to prawdziwa skarbnica smaku, wystarczy go właściwie przygotować tzn. tak, by warzywa oddały cały swój smak do wywaru. Taki esencjonalny bulion warzywny jest w mojej kuchni po prostu niezastąpiony. Choć jem mięso, zup w zasadzie na nim nigdy nie gotuję- wystarcza mi wspaniały bulion warzywny. Poniżej wskazówki jak ugotować wywar by był pełen smaku i aromatu!

Za moment zdradzę Wam moją tajemnicą najlepszego bulionu warzywnego na świecie, najpierw jednak kilka słów o składnikach dobrego wywaru.

Składniki najlepszego bulionu warzywnego:

Musimy zacząć od podstawowego składnika czyli porządnego pęczka włoszczyzny. Oczywiście kupowana latem włoszczyzna będzie znacznie dorodniejsza od tej zimowej, ale i z taką i z taką możemy ugotować pyszny wywar. Potrzebujemy więc (ilości podaję mniej więcej- jednak marchewka więcej czy mniej nie będzie tragedią;) :

• 3 marchewki
• 2 korzenie pietruszki
• 1 por
• 1 cebula (przekrojona na pół)
• 1/2 korzenia selera

+ opcjonalnie:

• 2-3 liście kapusty włoskiej lub 1/8 główki zwykłej kapusty
• liście pietruszki/selera

Przyprawy

do bulionu warzywnego:

• 3 liście laurowe
• 4 ziarna ziela angielskiego
• kilka ziaren pieprzu, sól
• gałązka lubczyku

Dochodzimy teraz do dodatków które odróżnią zwykły bulion warzywny od Bulionu Najlepszego na Świecie, a są to

• 2-3 suszone grzyby
• łyżeczka sosu sojowego
• 1 łyżka oleju/oliwy

Grzyby i sos sojowy są nośnikiem „umami” , piątego smaku, który odpowiada za ten głęboki, przypominający mięsny, aromat.

Najważniejszą tajemnicą dobrego bulionu jest jednak według mnie rozgrzanie na dnie garnka łyżki oliwy i przesmażenie wszystkich składników bulionu. Zdziwicie się, ile aromatu ma taka przysmażona aż do ciemnobrązowego koloru marchewka czy seler. Takie przysmażenie sprawi zarazem, że bulion będzie miał piękny, głęboki kolor. Na gorący olej wkładam więc duże kawałki warzyw i pozwalam im się dobrze zbrązowieć (oczywiście miejscami- z jednej, dwóch stron). Potem dodaję przyprawy, zalewam wodą i gotuje na małym ogniu przez około godzinę.

Nie ma po co się spieszyć. Wolno gotowane warzywa będą miały czas oddać swój cały smak i aromat do bulionu.

Na koniec doprawiamy wywar do smaku. Jego kolor podkreślić można dodatkowo szczyptą mielonej kurkumy- będzie pięknie złoty!

Taki bulion warzywny doprawić możecie też na azjatycki sposób wzbogacając go kawałkiem imbiru, trawy cytrynowej, chili, gwiazdką anyżu itp.

Serdecznie zachęcam Was do wypróbowania moich patentów na przygotowanie bulionu warzywnego- jest esencjonalny, o pięknym kolorze i bogatym smaku. Niczym nie różni się od bulionu mięsnego.