Korzenne ciasto świąteczne z Guinnessem
To ciasto upiekłam z okazji Mikołajek, do pracy*. Jest naprawdę bardzo wilgotne (kawałek przykleił mi się nawet do foremki, nie zapomnijcie więc wysypać przed pieczeniem wysypać jej mąką!), z intensywnie korzennym aromatem złamanym gorzkim, karmelowym posmakiem Guinnessa, który nie tylko świetnie smakuje, ale barwi też ciasto na głęboki, czekoladowy kolor.
* dlatego tak mało zdjęć, rano nie zdążyłam zrobić więcej:)
- piwo Guinness - 3/4 szklanki
- soda - 1/2 łyżeczki
- melasa - 2/3 szklanki
- cukier brązowy - 3/4 szklanki
- cukier - 1/4 szklanki
- mąka pszenna - 1 i 1/2 szklanki
- imbir - 1,5 łyżeczki, mielony
- pieprz - duża szczypta
- sól - 1/2 łyżeczki
- cynamon - 1 łyżczka
- jajka - 2 szt
- olej - 1/3 szklanki
Piwo doprowadź do wrzenia, zdejmij z ognia, dodaj sodę (uwaga, będzie bulgotać!), następnie oba rodzaje cukru i melasę. Dokładnie wymieszaj i odstaw do lekkiego przestygnięcia.
W misce wymieszaj wszystkie suche składniki.
Płynne składniki (mieszankę z piwem) wlej do dużej miski, wbij jajka i olej- ubij. Partiami, po 1/3, dokładaj suche składni, dokładnie mieszając po każdym etapie.
Gotową masę przelej do foremki wysmarowanej masłem i wysypanej mąką (proponuję krupczatkę). Piecz ok. 40 minut w 180 oC.
Ciasto wystudź w foremce, ozdób lukrem.
Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi