Mus czekoladowy – deser idealny na Walentynki
Już samo hasło “Walentynki” przywołuje u mnie jedno kulinarne skojarzenie: czekolada.
Mus czekoladowy to jeden z najbardziej wyrafinowanych i romantycznych sposobów na podanie czekoladowego deseru. Ta lekka konsystencja, delikatność.
Aż się prosi, żeby porcję jeść dwoma łyżeczkami ze wspólnego pucharka!
*****
Inne przepisy na walentynkowe słodkości zajdziecie pod TYM linkiem :)
- czekolada - 100g, deserowa
- śmietanka kremówka - 200 ml
- cukier - 1/4 szklanki
- kakao - 2 łyżki
- żółtka - 4 szt
- sól - spora szczypta
Nad garnkiem z gotującą się wodą umieść miskę z żółtkami i cukrem. Ubijaj je (trzepaczką) do momentu uzyskania białego kremu. Włóż kawałki czekolady i mieszaj aż się rozpuszczą, dodaj szczyptę soli oraz kakao. Ostudź czekoladową masę.
Ubij na sztywno śmietankę. Dodaj do niej masę czekoladową, dokładnie wymieszaj (najlepiej zrobić to mikserem). Wstaw na minimum godzinę do lodówki.
Moje porcje ozdobiłam niteczkami z karmelu, na wierzch możesz położyć też wiórki czekolady lub bitą śmietanę.
Już wszystko jest! Zapraszam!
Agatko nie zapomniałaś o przepisie? ;-)
To nie ja, tylko technika zawiodła :) Już jest! :)
a przepisu brak?
Już jest :)
zrobie na 100%. pozdrawiam :)
Agato,
jestem w trakcie pracy po dodaniu czekolady i kakao masa mega zgęstniała. Mam czekoladowa kulkę, czy to ma tak wyglądać?
Raczej nie.. proponuję lekko ją podgrzać i rozprowadzić odrobiną śmietanki. Powodzenia! :)
OK:-) Potraktowałam ostudzoną mase czekoladowa mikserem i grudki zniknęły. Już się chłodzi zobaczymy!
Trzymam kciuki za sukces!
Nie pomogło, może czekolady za dużo 100g na żółtka w takiej ilości. Może zależy od wielkości żółtek:-( Zrobiły się grudki i geste jest.
Zrobiłam, polecam wyszedł pyszny puszysty mus czekoladowy :)
Cudownie! Mam nadzieję, że smakował!
Pani Agato zamierzam przystąpić do wykonania musu czekoladowego, ale chciałam spytać jak wykonać te niteczki karmelowe, bo ten rodzaj dekoracji strasznie przypadł mi go gustu?
Żeby zrobić takie niteczki rozgrzewam na patelni cukier. Gdy staje się ciemnokarmelowy wyłączam gaz i czekam kilka chwil, aż masa nieco ostygnie. W pewnym momencie zacznie robić się lekko ciągliwa, wtedy robię niteczki owijając karmel np. na trzonku długiej drewnianej łyżki. Trzeba jednak uważać, bo karmel jest szalenie gorący !!!
Czy z przepisu wychodzą dwie takie szklaneczki jak na zdjęciu?
Z przepisu otrzymujemy ok. 6 porcji. Smacznego! :)
Mi wyszly 3 kokilki:)) mniam. Dziekuje:)
A jeśli chciałabym dodać tylko kakao (bez czekolady), to jakie przyjąć proporcje?
To jednak mus czekoladowy, proponuję więc z niej nie rezygnować! :)
Wygląda bardzo apetycznie :) Wzorowałam się na tym przepisie, bo potrzebowałam masy czekoladowej do opartego na cieście Opera, a że zostały 3 żółtka to sytuacja się rozjaśniła. Mus zrobiłam z połową czekolady, miodem zamiast cukru i bez śmietanki. Na koniec zostało go jeszcze trochę, więc wyjadałam z miseczki ;)
Dziękuję za przepis :)
Bardzo się cieszę, że eksperyment się udał :)
Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi
Czy jest dostępna treść przepisu?:)