Sałatka z pieczonych marchewek i winogron
Końcówka lutego to trudny kulinarnie czas. Gdzieś w kościach czujemy już nadchodzącą wiosnę, jednak tak naprawdę na wysyp nowalijek jeszcze kilka miesięcy przyjdzie nam czekać. Na razie więc obracamy się w zimowym jadłospisie, dlatego dziś na blogu ciepła, rozgrzewająca sałatka z pieczonych warzyw i owoców. Użyłam do niej młodych marchewek (pewnie z Maroka)- nie mogłam się oprzeć tej soczyście zielonej natce!
Oprócz marchewek, które pewnie wielu z Was już niejednokrotnie piekło, do sałatki wykorzystałam też pieczone ciemne winogrona. W takiej formie są wyśmienite- słodkie i intensywne w smaku! Do tego, dla przełamania tych słodkich nut, nieco słonego sera (feta, halloumi, kwaskowaty kozi sprawdzą się świetnie), trochę zieleniny i wytrawny dodatek- podpieczona szalotka. Plus świeży, lekko kwaskowaty smak granatu i mamy sałakę doskonałą!
Z podanych proporcji uzyskacie 2 porcji sałatki, które stać się mogą nawet osobnym daniem.
Oby do wiosny! ;)