Zimowa sałatka z kalafiora, soczewicy i ciecierzycy
Nie ma nic łatwiejszego, niż przygotować dobrą sałatkę… latem. Bierzesz soczyste pomidory, może rzodkiewkę i co tam jeszcze akurat pod ręką. Zima sprawy się komplikują, bo jak na lekarstwo dobrych (i naprawdę smacznych!) świeżych warzyw.
Z pomocą przyjść nam mogą miksy takie, jak ten. Trochę warzyw (polecam te pieczone- do sałatki możecie jej dodać nawet na ciepło), jakieś strączkowe, może trochę cebuli – dla ostrości i chrupkiego akcentu.
Co bardzo ważne, takie sałatki doskonale sprawdzają się jako lunch do pracy! Nie ma problemu, że coś się rozgniecie czy puści sok. Jeszcze jeden plus? Przy absolutnym braku czasu, użyjcie ciecierzycy czy fasoli z puszki, wtedy to już w ogóle- zdrowa, solidna przekąska gotowa w mgnieniu oka!
Do zrobienia mojej sałatki wykorzystałam resztki kalafiora z jednego z poprzednich przepisów na blogu. Duże kawałki warzywa upiekłam w formie „kalafiorowych steków„, a mniejsze różyczki trafiły tu :)
uwielbiam takie pożywne sałatki…
http://whatsup-gniezno.pl/2016/12/30/salatka-krabowa-makaronem-ryzowym-sylwestra/