Zimowa surówka z cykorii
Mogło by się wydawać, że zimą skazani jesteśmy na marchewkę i buraczki, czasem kiszoną kapustę, ale zapominamy o warzywach, które właśnie teraz są najlepsze: brukselka, jarmuż czy cykoria właśnie. To warzywa, które lubią, jak na dworze trochę je zmrozi, zima to zdecydowanie ich czas!
Chrupiąca cykoria, z lekką nutką goryczy jest naprawdę wyjątkowo pyszna i zdrowa, w zestawie ze słodkimi owocami smakuje rewelacyjnie. Co ciekawe, cykoria świetnie smakuje podana na ciepło, musicie kiedyś spróbować!
Jak przygotować cykorię?
Niektórzy obawiają się gorzkiego posmaku tego warzywa. Wystarczy jednak tylko wybierać sztuki jasne (słabo wybarwione), przed jedzeniem dokładnie wypłukać w zimnej wodzie. I już! Cykoria gotowa jest do jedzenia. A ta lekko gorzka nuta dodaje tylko wyrazistości tym chrupiącym listkom, które naprawdę fajnie komponują się ze słodko-kwaśnymi dodatkami takimi jak owoce cytrusowe.
Dziś proponuję cykorię w wersji „na świeżo”- w surówce (choć wiem, że świetnie sprawdza się też podawana na ciepło- szczególnie w zapiekankach). Dobrałam do niej kontrastowe, słodko-kwaśne dodatki (i to takie, na które też mamy szczyt sezonu): pestki granatu i pomarańcze/mandarynki czyli wszystko, co właśnie zimą jest najlepsze i pełne witamin. Do tego wyrazisty sos musztardowo-miodowy i sałatkę można stawiać na stole!
Jak większość surówek, tę również najlepiej przygotować (szczególnie polać sosem) bezpośrednio przed podaniem.
Wygląda pysznie ;)