Zimowa zupa z soczewicy
Obudziłam się, a za oknem Zima, właśnie taka, przez duże zet. Śniegu po kolana i padać nie przestaje.
W taką pogodę sugeruję obowiązkowo na obiad przyrządzić garnek gęstej, rozgrzewającej zupy. Taka z soczewicą i całą masą warzyw na pewno idealnie się sprawdzi, zastąpić może nawet drugie danie.
Możecie przyprawić ją do smaku i dodać zarazem trochę egzotyki cynamonem czy curry. Kocham soczewicę w każdej postaci, szczerze uwielbiam więc też i tę zupę! :)
- soczewica - 3/4 szklanki, brązowa
- cebula - 1 szt
- marchew - 2 szt, duże
- seler - 1/4 szt
- czosnek - 1 ząbek
- seler naciowy - 2 łodygi
- przecier pomidorowy - w kartoniku, 2 szklanki
- liść laurowy - 2 szt
- ziele angielskie - 3 ziarna
- oliwa - 2 łyżki
- sól, pieprz - do smaku
- przyprawy - dowolnie: curry, cynamon, chili ...
W dużym rondlu na oliwie, zeszklij drobno pokrojoną cebulę i ząbek czosnku. Dodaj obrane i potarte (na tarce o dużych oczkach) marchew i seler oraz pokrojony w paseczki seler naciowy. Krótko podsmaż.
Do warzyw dodaj liść laurowy oraz ziele angielskie i soczewicę, wymieszaj. Zalej 1 litrem wody i dotuj na małym ogniu, pod przykryciem do miękkości (ok. 40 minut). Od czasu do czasu mieszaj, w razie konieczności dolej więcej wody.
Gdy soczewica będzie miękka, wlej przecier pomidorowy. Przypraw do smaku solą, pieprzem i ewentualnie dodatkowymi przyprawami. Podawaj gorącą, skropioną oliwą.
-
Tak. Takiego z kartonika, jak gęsty sok (ale to wciąż chyba przecier?)
-
Bardzo smaczna :) zrobiłam już kilkukrotnie.
-
a jakimi dodatkowymi przyprawami przyprawić zupkę? wygląda pysznie, zawsze chciałam nauczyć się taką robić:)
-
Może być mielona kolendra, curry, cynamon, chili- przyparawy raczej korzenne i aromatyczne świetnie się tu sprawdzą!
-
-
Agatko, piękna zupa :) co prawda z soczewicy jeszcze nic nie gotowałam, ale przywołuje mi ona mile wspomnienia, gdy mieszkałam na Cyprze :))) tam jadłam pierwszy raz soczewicę i cicierzyce :)))
Muszę kiedyś w końcu coś z soczewicą zrobić :)))
Pozdrawiam,
Olinka – Smakowy Raj
-
Koniecznie, koniecznie weź się za soczewicę, na pewno nie pożałujesz! :)
Ja robię podobną, tylko zamiast curry i cynamonu, dodaję kolendrę, ale ta pewnie bardziej grzeje :)
-
Uwielbiam kolendrę. Najchętniej sypałabym ją do wszystkiego ! :)
Na ile porcji jest ten przepis? ;)
-
Na ok. 4 miseczki
nie ma jak ciepła zupa w zimowy dzień!
-
Mogę tylko przyklasnąć!
Zrobiłam z imbirem, wszystko zjedzone. Rodzina znowu zadowolona. A szanowny małżonek zdziwiony, że zupa bez mięsa może smakować.
Kolejne danie na medal.
zupa jest z ciecierzycy czy soczewicy ? – bo w opisie wkradł się mały błąd – pomimo to wygląda bardzo smacznie i dziś ja zrobię :-)
pozdrawiam
-
Soczewica… oczywiście! Już poprawiłam! :)
Zrobiłam zupkę z twojego przepisu i wyszła wspaniale! Świetna receptura :) wszyscy zajadali ze smakiem. Pozdrawiam cieplutko.
Pani Agato, czy mogę użyć innej soczewicy niż brązowa? Pisze Pani o przyprawach: curry, cynamon, chili – dodać każdej po trochu czy wybrać jedną z nich (niestety nie jestem najlepsza w doprawianiu)? Pozdrawiam serdecznie :)
-
Soczewica brązowa dłużej się gotuje, ale jak najbardziej możesz jej użyć. A przyprawy- po trochu, tyle aby smak Ci odpowiadał. Smacznego!;)
Żona taką zrobiła, jest MEGA. Dłużej się gotowała, więc wyszła bardzo gęsta. Plus curry i trochę parmezanu na talerzu… Super. Następnym razem będzie jakiś ostry ser pleśniowy.
zupa pyszna- pierwszy raz soczewica gościła na naszym stole :)
użyłam zielonej soczewicy, nie miałam pulpy pomidorowej, ale zwykły koncentrat też daje radę :) no i troszkę śmietany- bo ja jestem z tych śmietanowych :)))
mniam mniam
zupka wspaniała, w weekend planuje zrobić ja tez dla gosci. dziekuje za przepis:)
Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi
2 szklanki przecieru????