Babeczki z cytrynowym crème pâtissière i herbatą matcha
Dziś 17 marca, jak świat długi i szeroki obchodzony jako dzień Świętego Patryka. Nie mogłam więc zaprezentować dziś niczego, co nie byłoby zielone, prawda?!
Koncepcja tego deseru jest bardzo prosta. Z kruchego, maślanego ciasta wypiekamy spody do tart- mogą być na jeden kęs, jak moje, lub przygotować możecie duży, klasyczny spód do tarty.
Do tego crème pâtissière, francuska klasyka deserowa na bazie mleka i żółtek. Mój doprawiłam sporą ilością soku i skórki cytrynowej oraz oczywiście japońską zieloną herbatą matcha, dzięki której krem ma piękny, pistacjowy kolor, a deser zyskał lekki, herbaciany aromat.
Z podanych proporcji przygotujecie jedną, dużą tartę lub nawet 25 mini-tartoletek, na jedne kęs.
Przy okazji przepis na inny zielony deser, babka z matchą, przepis znajdziecie TU.
Babeczki wyglądają idealnie :)