Chlebek bananowy (banana bread)
Dawno już żaden wypiek nie udał mi się tak bardzo, jak ten chlebek. Słowo „chlebek” bierzemy naturalnie w cudzysłów, bo to raczej babka bananowa, ale nazwa się już przyjęła i pewnie nie zmieni.
Mój bananowy chlebek jest naprawdę delikatny i sprężysty- jego jedzenie (szczególnie do filiżanki herbaty!) to czysta przyjemność. Dziecię w każdym razie domaga się, żebym piekła go ciągle i ciągle od nowa.
Najważniejsze przy wypieku takiego chlebka jest, żeby użyte do tego owoce były naprawdę dojrzałe. To muszą być bardzo słodkie, już brązowe banany- takie na jakie zwykle nikt już w domu nie ma ochoty;)
Proporcje na klasyczną foremkę- małe korytko ok. 25 x 10-15 cm.
Jak zwykle cudowny przepis, dziękuję :-)