Jogurtowe babeczki cytrynowe

Te jogurtowe babeczki cytrynowe kompletnie skradły nasze serca! Są przepyszne! Przygotowałam je z myślą o Wielkanocy, ale są tak dobre, że piekę je ostatnio regularnie. Są lekkie, wspaniale wilgotne, długo (nawet przez kilka dni!) utrzymują świeżość. Wszystko to dzięki dodatkowi jogurtu naturalnego (możecie zastąpić go kwaśną śmietaną).

Dużą zaletą tych babeczek jest fakt, że równo wyrastają, to znaczy ich wierzch po upieczeniu jest płaski, bardzo łatwo jest więc nałożyć na nie krem do ozdoby.

Sama nie przygotowywałam do babeczek jakiegoś specjalnego kremu, wymieszałam po prostu kremowy serek naturalny (Almette) z odrobiną cukru pudru i taka masę nałożyłam na wierzch muffinek. Do ozdoby wykorzystałam dodatkowo kwiatki (czereśni) i piki z wizerunkiem króliczków, w końcu to wielkanocne babeczki! Jeśli macie jednak ochotę na dodatkową kulinarną zabawę, zachęcam przygotować krem do muffinek np. z TEGO przepisu (klik!).

Z podanych proporcji upieczecie nawet 16 babeczek.

W składnikach przepisu podany jest olej roślinny. Ja używam rzepakowego (wg. mnie jest najbardziej neutralny w smaku), ale możecie wykorzystać także roztopione, a następnie ostudzone masło. Maślany aromat zawsze dobrze robi wszelkim wypiekom ;)

Do pieczenia babeczek używam dodatkowo papierowych papilotek, dzięki czemu babeczki łatwo wyjąć z foremek, nawet bez smarowania ich tłuszczem.