Najdelikatniejsze naleśniki na kefirze
Kiedy robię naleśniki, zwykle wygląda to podobnie- miska, mąka, jajko, trochę mleka, szczypta soli. Gotowe w kilka minut, uniwersalne, najprostsze.

Czasem jednak mam ochotę pójść krok dalej. Wtedy smażę naleśniki wg Julii Chilld, Michel’a Roux czy też w wersji pełnoziarnistej.


Dziś jednak chyba najdelikatniejsze, jakie było mi dane jeść. Pełne malutkich dziurek, absolutnie lekkie i pyszne- naleśniki przygotowane na bazie kefiru. Najlepsze!

Z podanych proporcji usmażycie ok. 10 sztuk na patelni o średnicy ok. 25 cm.






Pyszna propozycja obiadowa! :)