Portugalskie mleczne bułeczki
Pewnie nie będę zbyt oryginalna jeśli powiem, że mam słabość do świeżych, jeszcze ciepłych bułeczek. Takich pachnących, podjadanych w najlepszej wersji z kawałkiem zimnego masła (takie miękkie smakuje już zupełnie inaczej, prawda?).
Przepis znalazłam na blogu Agnieszki. To podobno portugalska specjalność. A że ja Portugalię szczerze uwielbiam i bułeczki wyjątkowo przypadły mi do gustu. Są miękkie, świeże nawet następnego dnia. Doskonałe.
- mleko - 300 ml
- masło - 35 g
- żółtko - 2 szt
- jajko - 1 szt
- mąka pszenna - 500 g
- cukier - 75 g
- sól - 1 łyżeczka
- drożdże suszone - 2 i 1/2 łyżeczki
- ekstrakt waniliowy - 1/2 łyżeczki (lub 2 łyżeczki cukru waniliowego)
W rondelku rozpuść masło, dodaj mleko i podgrzej, by było letnie. Dodaj drożdże.
W dużej misce wymieszaj mąkę, żółtka, cukier, sól i wanilię, dodaj mleko i wyrób gładkie, elastyczne ciasto (najłatwiej zrobić to hakiem miksera). W razie konieczności dodaj nieco więcej mąki. Miskę przykryj folią spożywczą, odstaw na godzinę w ciepłe miejsce.
Po tym czasie podziel ciasto na 10 porcji po ok. 100 g każda. Uformuj bułeczki, ułóż je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Przykryj ściereczką i ostaw na kolejne 30 minut w ciepłe miejsce.
Wierzch bułeczek posmaruj roztrzepanym jajkiem, możesz dodatkowo posypać grubym cukrem.
Wstaw do piekarnika nagrzanego do 180 oC, piecz ok. 20 minut, aż będą rumiane.
jak ladnie wygladaja ;) !
Idealne ,pozdrawiam.
Czy zamiast drożdży suszonych można wziąć świeże? Jeśli tak to ile i jak ich użyć?
Wiem że późno ale właśnie wsadziłam je do piekarnika, czekam na rezultaty:)
-
Będzie na śniadanie ;)
-
Zrobiła, wprawdzie nie wyglądają tak ładnie jak Twoje ale są przepyszne:)
http://potravel.pl/2014/01/10/portugalskie-mleczne-buleczki/-
Wyglądają cudownie!!!
-
Good way of telling, and nice article to get data on the topic of my presentation focus, which
i am going to present in university.
Hi, after reading this awesome piece of writing i am
as well happy to share my familiarity here with mates.
Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi
Mleczne bułeczki, ach :) Smak, zapach dzieciństwa, moja babcia takie piekła :)