Zakochałam się w tych ciasteczkach! Po pierwsze są cudownie maślane, po drugie super szybkie do przygotowania.
Odpada chłodzenie ciasta (mimo, że jest kruche) i żmudne wyrabianie zimnego masła (dodajemy miękkie, w temperaturze pokojowej).
Do tego dżem malinowy i ciasteczko-ideał gotowe!
Mąka już dodana, dziękuję za czujność!
Urocze małe co nieco.
Proszę podać ile trzeba użyć mąki, bo brak jej w przepisie
Wspaniałe ciasteczka. Szwedzi mają wspaniałe słodycze/ Może dołączysz do mojej akcji kulinarnej Kuchnia skandynawska 2013? ;)
Dziękuję za zaproszenie!
Kiedy dodać jajko?
Przepis już uzupełniony! ;)
Witaj, dopiero dzisiaj odkryłam Twojego bloga i jestem zachywcona!!!!! Zakochałam sie po uszy :) pozdrawiam!!!
Serdecznie witam więc nową czytelnieczkę!Szalenie się cieszę, że dobrze się tu czujesz !:)
Dlaczego „szwedzkie” skoro w nazwie jest „Wiener-” to chyba wiedeńskie lub austryjackie! Przepis fajny!
No ciasteczka wygladają pysznie :) i pewnie takie są bo tym zachwycie zapomniała Pani podać w składnikach ile ma być mąki :) pozdrawiam