Przepisy
Agaty

Zupa cebulowa, raz jeszcze.

Obiady, Przepisy – blog kulinarny, Zupy

Gdyby nie moja (chyba wrodzona) niechęć do unoszącego się w domu zapachu smażonej cebuli, zupę z niej mogłabym jeść codziennie- szczególnie gdy za oknem temperatura nieubłaganie spada poniżej zera.

Urzeka mnie, jak w iście magiczny sposób ginie cała ostrość tego warzywa, a każda miseczka gorącej zupy pełna jest za to słodkiego, cebulowego aromatu podkreślonego (koniecznie!) świeżo tartą gałką muszkatołową, tymiankiem i chrupiącą grzanką z roztopionym cheddarem na wierzchu.

To jest właśnie prawdziwe „jedzenie na pocieszenie!”.