Babunia Smith czyli o cieście z jabłkami
Kupiłam jabłka, które niestety okazały się tak winne, że nie miałam żadnej przyjemności w ich jedzeniu na surowo. A że do upieczenia ciasta nikt nie musi namawiać mnie dwa razy, przeszukałam internet i już za godzinę na stole pojawiło się cynamonowe ciasto ze wspomnianymi jabłkami Granny Smith (w wolnej chwili poczytajcie o ich historii na wikipedii, serio).
Szarlotka okazała się bardzo wilgotna i aromatyczna. Upiekłam ją z podwójnej porcji składników w tortownicy o średnicy 25 cm, podałam z sosem waniliowym.
Ciasta miało okazję spróbować w sumie 10 osób i (będę nieskromna…) wszystkim smakowało, prawda? :)
Przepis pochodzi z TEJ strony.