Śledzie z jabłkami i miodowym sosem
W moim domu, na Wigilię zawsze jadło się śledzie. Ja do nich „dorosłam” kilka lat temu i od tego czasu jestem fanką tych ryb. Bardzo lubię śledzie podawane ze słodką nutą, jak te po kaszubsku czy proponowane przeze mnie dziś- z chrupiącym jabłkiem i sosem z dodatkiem miodu.
To taka trochę dekonstrukcja klasycznej sałatki ze śledziami, w której przecież i jabłka, i cebula zawsze znajdzie swoje miejsce. Pozwoliłam sobie podać je w trochę nowocześniejszej i bardziej odświętnej wersji.
Do przygotowania tego dania użyłam matiasów (tych prawdziwych), jeśli nie macie do nich dostępu, inne dobre solone (i koniecznie wymoczone w zimnej wodzie, przed podaniem) śledzie też się nadadzą.
Inne przepisy na śledzie znajdziecie TU :)
Agato,
czy można śledzie zamarynować w tym sosie wcześniej? Tak żeby wchłonęły trochę smaku. A dopiero przed podaniem dodać jabłko, cebulę i koperek. Myślisz, że to dobry pomysł?