Suflet cytrynowy
Kilka dni temu brałam udział w warsztatach cukierniczych prowadzonych przez Kurta Schellera. Przygotowywaliśmy całą masę ociekających masłem, bezwstydnie pełnych cukru i kalorii deserów.
Jednym z nich był suflet czekoladowy. Ja jednak, wolę chyba nieco lżejszą i bardziej pasującą do wiosennej aury, cytrusową wersję tego deseru. Z ręką na sercu muszę przyznać, że SUFLET CYTRYNOWY to jeden z najlepszych deserów, jakie jadłam w życiu. Mam nadzieję, że i Was przekonam do jego przygotowania w domu, choć wiem, że suflety nie mają dobrej prasy i uznawane są za wyjątkowo trudne do upieczenia i kapryśne dania. Faktem jest, że suflety wymagają trochę zaangażowania, jednak warto się przyłożyć, aby móc zjeść coś TAK pysznego!
Wystarczy trzymać się kilku zasada, aby upiec w domu wspaniale wyrośnięty, lekki jak pióro, a zarazem pełen smaku suflet cytrynowy!
Jak przygotować suflet idealny?
Suflet nie taki straszny jak go malują- odwagi!:)
Po pierwsze trzeba pamiętać, że suflet podajemy NATYCHMIAST po upieczeniu. To danie, które na nas nie poczeka (zostawione nawet na kilka minut zacznie opadać, aż stanie się smutnym naleśnikiem). Przygotujcie więc cały posiłek tak, aby suflet był jego oczekiwanym zwieńczeniem.
Suflet podajemy w naczynkach, w których się piekł- nie przekładamy go, bo od razu opadnie!
Suflet musi mieć delikatną, piankową i wilgotną konsystencję- nie pieczcie go zbyt długo.
Ścianki naczynek, w których piecze się suflet powinny być wysmarowane masłem i obsypane cukrem- po cukrze jak po drabince masa będzie piąć się do góry.
Piana ubita do przygotowania sufletu powinna być sztywna, ale równocześnie wyciągnięta (łyżką, trzepaczką…) w górę winna z łatwością opadać, po angielsku nazywają to „soft peaks”- wato wygooglowac :)
I najważniejsze- pianę dodajemy do masy jajecznej partiami. Mieszamy delikatnie i wolno szpatułką/łyżką- nie mikserem !!!- aby piana nie utraciła swojej lekkości.
To tyle, prawda że nie brzmi zbyt skomplikowanie?! :)
Dziś więc lekki niczym piórko, delikatny jak obłok- suflet cytrynowy. Deser godny królewskiego stołu!
Proporcje na 4 porcje.
Suflet pieczony w filiżance, super pomysł- nie każdy ma pod ręką specjalną formę do sufletów.Dzięki Pani Agato.