Ratatuj z ciecierzycą i zaskakującym dodatkiem
Nazwijmy to raratujem, gulaszem warzywnym lub po prostu potrawką. Grunt, że ma dużo witamin, a przygotować można ją właściwie ze wszystkiego, co znajdziemy w lodówce.
Nie ma co się ściśle trzymać przepisu, bo jedna papryka więcej czy mniej, dorzucone od niechcenia różyczki zapomnianego gdzieś w spiżarce brokuła, czy ulubiona kalarepka mogą wpłynąć na smak tego dania tylko pozytywnie.
Do mojej wersji podałam podgrzaną osobno ciecierzycę (nie chciałam, żeby się rozgotowała z pozostałymi warzywami) oraz tajemniczy składnik- łyżkę ciemnej melasy. Nie tylko świetnie podkreśla słodycz pomidorów, ale równocześnie powoduje, że sos zyskuje jedwabistą gładkość i połysk. Pycha!
I don’t even understand how I finished up here, but I believed this
submit used to be great. I do not realize who you’re but definitely you’re
going to a famous blogger if you happen to are not already.
Cheers!