To pytanie przewija się codziennie przez miliony domów, jak Polska długa i szeroka.
Spotykamy się przy stole, by wspólnie zjeść ten najważniejszy posiłek w ciągu dnia. Czasem obiad to tylko zjedzona w pośpiechu miska pomidorówki (i tu miejsce na jedno z wielkich pytań ludzkości: z ryżem czy makaronem?!), innym razem zastaje nas wystawny świąteczny posiłek. Leniwie zaczynający się przystawką, po której czas na zupę, drugie danie i pyszny deser zwieńczający wyjątkową biesiadę.
Na co dzień jednak, nie oszukujmy się, nie chcemy tracić dużo czasu ani na zakupach, ani w kuchni, gotując rodzinny obiad. Ma być szybko i pysznie, a do tego tak, aby każdy z domowników był zadowolony. To prawdziwa (niełatwa!) logistyka, aby na stół trafiały za każdym razem dania, które wywołają okrzyki radości, a z każdą zjedzoną łyżką na twarzach pojawiać się będzie coraz szerszy uśmiech.
Jeśli więc zdarzają się Wam czasem chwile zawahania, co też dziś ugotować na obiad – mam świetną wiadomość: trafiliście w dobre miejsce! Kuchnia Agaty na pewno Wam pomoże!
Dział „obiady”, który już za chwilę będziecie przeczesywać w poszukiwaniu „obiadu idealnego” to setki pomysłów na to, co postawić dziś na stole. Możecie wybierać spośród zup, dań mięsnych czy warzywnych. Do wyboru, do koloru znajdzie się tu coś i dla miłośnika średnio wysmażonego steka, jak i dla preferującego lekką dietę weganina.
Moja kuchnia, jak pewnie kuchnia większości z Was, jest urozmaicona. Lubię pachnące wanilią i skórką pomarańczową naleśniki z serem i rodzynkami , jakie robiła moja babcia, czasem jednak bliżej mi do nowoczesnej kuchni i bawię się tofu (tak, tofu potrafi być NAPRAWDĘ smaczne!). Pokazuję jak od podstaw przygotować klasyczne, polskie zasmażane buraczki, by w innym przepisie podać wegański makaron z wytrawną kruszonką. W kuchni trzeba się bawić i eksperymentować, tylko wtedy nie będzie nudno, a do stołu wszyscy domownicy siadać będą z przyjemnością.
Teraz zostaje mi już tylko życzyć Wam powodzenia w poszukiwaniach – dział „obiady” na blogu jest naprawdę bogaty!
Zachęcam przy okazji do korzystania wyszukiwarki na stronie, wpiszcie w nie składnik, jakie macie ochotę wykorzystać, a przepisy z nim w roli głównej pojawią się jak za uderzeniem czarodziejskiej (kulinarnej) różdżki!
Smacznego obiadu, Drodzy Czytelnicy!